www.sshg.fora.pl

christabelle

o proszę. od razu poprawił mi się humor Smile

i ciesze się, że ktoś ma takie samo zdanie jak ja.

epbrod

No tak, mam takie zdanie od czasu Piramidy....
Ta to zaszalała na maxa Smile

Edit:) wygenerowałam właśnie blog na którym będę zamieszczać wspomniane wcześniej tłumaczenia francuskich ff. Jak ktoś ma ochotę zajrzeć- [link widoczny dla zalogowanych] Pewnie w weekend pierwszy fragment, bo na razie tylko wstęp Smile

mroczna88

Laski, Inor twierdzi, że nie rozsyła tekstów, bo podobno jedna ze zgłoszonych coś się obija Evil or Very Mad

No już! Przyznawać się która! Smile

Loss.

Ja wysłałam tekst jako pierwsza. To z pewnością nie o mnie. xD

A tak poza tym - witam z powrotem. xP

christabelle

Inor wie, kto tekstu nie przesłał, mogłaby wiec do tej osoby napisać, poprosić o przesłanie, ewentualnie zapytać się czy nadal chce brać udział w 'konkursie' i nie woli miana tchórzofretki

christabelle

po wakacjach i nadal tłumnie. wcale...

epbrod

No tak, miałaś rację, fakt, że wakacje się skończyły nic zupełnie nie zmienił w zastoju na forum...

EDIT: I wytworzyłam pierwszy wpis na moim tłumaczeniowym blogu. Jak ktoś ma chęć przez to przebrnąć, to zapraszam.Nie betowany, ale mam nadzieję, że da się strawić. Bo w pewnym momencie nie wiedziałam już co jest po francusku a co po polsku Embarassed

Loss.

Ja mam takie wrażenie, ile razy zabieram się za tłumaczenie czegoś, co swoją długością przekracza 1000 słów po angielsku. xD" Ale ja mam wrodzoną alergię do tłumaczeń, więc jest to dość zrozumiałe.
Chętnie zerknę na to, za coś się zabrała. ^^

Dobry pomysł. Mam, szczerze powiedziawszy, dość czekania na wyniki. Inor, jeżeli czytasz, co piszę (względnie słyszysz mój skowyt pełen boleści), napisz do tej istoty i przestań nas męczyć niepewnością. Wink

Christ, u nas zawsze panuje niezwykły tłok. Nie widać?

christabelle

Jasssne, Loss Smile

Niby to zabawne, ale mi wcale do śmiechu nie jest. A nie będzie mi jeszcze bardziej kiedy szkoła rozkręci się na dobre.

Epbrod, przeczytałam! Ciekawe, zapowiada się fajnie. Ale z konstruktywniejszym komentarzem poczekam aż akcja się rozwinie.

epbrod

Dzięki, że przebrnęłyście. Akcja rozwinie się już niebawem, w drugiej części, jak sądzę, bo będzie trochę dłuższa niż pierwsza.

Loss.

To nie miało być zabawne, Christ. Poza tym ja tu wpadam i mam zamiar wpadać regularnie. ^^

Ciekawe, ciekawe, Ep. Zresztą zostawiłam ci komentarz (w miarę konstruktywny jak na godzinę, o której to pisałam). Wink

Również czekam na rozwój wypadków.

christabelle

W pewien sposób jest zabawne. może tylko dla mnie, ale jest Smile

A prawdziwego tłoku to tu już chyba nigdy nie będzie, bo albo jakiś wyjazd, albo szkoła, albo coś innego. bywa.

Loss.

A no bywa. Ale my będziemy, nie? Wink

Przy okazji mam nadzieję, że kiedyś zawitają na tym forum wyniki "Kochanicy...", na które to czekam całe wakacje i miło by było dowiedzieć się wreszcie, jaki jest wynik. =_="
Ja cię wcale nie popędzam, Inor. Wcale.

epbrod

Jakby się komuś chciało, to wrzuciłam kolejny kawałek tłumaczenia na [link widoczny dla zalogowanych] Zapraszam.

A poza tym, to już zaczynam wątpić by "Kochanica miała się doczekać rozstrzygnięcia... Może w prezencie na Gwiazdkę.

Loss.

Jeny, to niech będzie bez rozstrzygnięcia!
Ja bym chciała ten tekst gdzieś opublikować zanim dopadnie mnie starość, a na to się nie zapowiada.

Inor, jeżeli ktoś do tej pory nie przesłał pracy, to (moim zdaniem) powinien już dawno otrzymać rangę "Tchórzofretki". Termin był zmieniany, autorka miała dodatkowy miesiąc (bodajże) na napisanie tekstu, więc nie rozumiem powodu zwłoki i braku jakichkolwiek informacji na ten temat.
Ja swoją pracę wysłałam 27 czerwca i od tego czasu grzecznie czekam na wyniki, choć zaczyna mnie to powoli irytować. Zrób z tym coś! Rozumiem, że istnieje wiele ważniejszych spraw od jakichś tam konkursów na jakichś tam forach, ale przez przesady! Naprawdę znudziło mi się już czekanie na cud w postaci wyników "Kochanicy...".
Tyle, jeżeli chodzi o mnie.