www.sshg.fora.pl

christabelle · Wysłany: Śro 17:34, 24 Mar 2010 Temat postu:

my w tym ratowaniu niewiele zrobić możemy, przynajmniej jeśli mowa o tym, co mim zdaniem należy zmienić. bo nie wiem czy offtopowanie zalicza się do ratowania.
i głód już poszedł, a nałóg razem z nim. jestem trzeźwa. i dziękuję za takie ratowanie.

Hakkajrii

Ojej, przedstawiamy się Very Happy

Witam, jestem Hakka, mam 20 lat i napiłabym się z Sevem ognistej lub zamieniła się miejscami z butelką.

Satyrlane

Coś ostatnio wieje tu ciszą ;>

Hakkajrii

przydałby się jakiś halny Wink

christabelle

przyjdzie, prawdopodobnie w przyszły weekend. wtedy będę już po testach, bierzmowaniu i będzie w miarę spokojnie. i taka prośba przy okazji, życzcie christusowi powodzenia, bo umieram ze strachu.

Inor

POWODZENIA!

Satyrlane

Powodzenia, niech mózg Seva będzie z tobą Very Happy

coolness

Christ, powodzenia ;*

A ja już odetchnęłam. Skończyło się na finale, ale mam 14 pkt, więc nie jest źle Wink

christabelle

bardzo Wam dziękuję, mam nadzieję, że coś to da.

wiecie co? znalazłam kartkę, na której wypisałam wszystkie tematy do usunięcia, przeniesienia, itp. i? i prawie wszystko to zostało zrobione, a prócz tego na forum zmieniło się jeszcze kilka rzeczy, których na owej kartce nie było, a które wyszły na dobre.mianowanie mnie 'mistrzem' chociażby [to niepodważalnie najważniejsza zmiana], powstanie działu 'yaoi', delikatne rozkręcenie się twórczości.
wyszło wiele dobrego z tego wszystkiego, a moją jedyną 'klęską' jest to, że temat 'ulubione paringi' w 'plotkarni' nadal istnieje. chciałam go wywalić i nie mam pojęcia dlaczego tego nie zrobiłam. obok niego na mojej magicznej karteczce napisałam pytanie 'a może by tak od razu nowy temat z wybraną parą?!'. musiałam być okropnie rozgoryczona kiedy to pisałam.

podsumowując, jestem pod wrażeniem tych wszystkich zmian. byłoby naprawdę świetnie gdyby zaczęli się pojawiać nowi, AKTYWNI użytkownicy, a forum zaczęło prawdziwie żyć.

epbrod

Hmmm, nie jestem zbyt nowa, ale siedziałam sobie cicho do tej pory.... Jednak obiecuję poprawę i innych przyczajonych też namawiam

Loss.

A ja jestem nowa.
Idąc za przykładem koleżanek szacownych:
Jestem Loss, mam osiemnaście lat i właśnie piję Desperadosa z cytrynką, ale nie czuję się od niego uzależniona. I coś mi się zdaje, że kilka osób tu mnie zna. Nie personalmente, ale jednak. Wink

I obiecuję, że się będę udzielać! Mogę nawet czasem was skrzywdzić i dodać jakiś tekst. xD"

coolness

Nie, Lossie, nikt Cię to nie zna <lol>, w szczególności nie ja.
Loss, kochana wciąż mi w głowie huczy twój tekst: Cool, ty baranie..! (to było co do powtórzeń, czy do mojego pięknego spowrotem?!).

Satyrlane

WTF?! Czy mi się wydaje, czy widzę kolor... różowy ?!

PS Cześć Loss Cool

coolness

A no widzisz.

*podsypia*

Loss.

To było, słonko, do - a ble, a tfu! - twojego spowrotem. xD
A tak w ogóle, to bardzo przyjemnie tu macie... *rozgląda się po forum* Tak przytulnie, o. ^^

Witam, witam.
I tak, Satyr, jesteś różowa. xD