www.sshg.fora.pl

anna91

Czytałam Alternatywę II, ale to się urywa w pewnym momencie. Proponuje spróbować poszukać na chomiku. Może całość pływa gdzieś w wodach internetu... Very Happy

epbrod

Dziewczynki, jest jeszcze sens wyciągać to forum za uszy z bagna? Na ostatnim umówionym wiecu pokazałam sie tylko ja, choć przez ponad godzinę nie mogłam się zalogować a później strona stwierdzała, że ja to nie ja i nie mogłam nic napisać... Miałyście to samo?

christabelle

ja pojawiłam się dopiero koło 23. moja wina, przepraszam. problemów żadnych nie miałam. po prostu zapomniałam. z czasem kiedy przestałam tu wchodzić codziennie, bo i tak nic się nie działo, zapomniałam że jest coś takiego jak forum. i przypominałam sobie (i nadal przypominam) dopiero jak dostanę maila, że ktoś napisał w temacie, który śledzę. tak to wygląda u mnie.
poza tym, co to za forum, kiedy są tu i tak, tylko 4, może 5, użytkowniczek przy sprzyjających wiatrach.
nie straciłam do tego serca. straciłam zapał, bo nawet jeżeli stanęłoby się na rzęsach nic się tu nie rozkręci.

poza tym, zauważyłam, że temat ss/hg w ogóle stracił na zainteresowaniu. nawet snapegranger podupadło. zarówno liczba piszących się zmniejszyła, jak i poziom wklejanych tekstów i komentarzy (choć to nie tyczy się wszystkich). aż dziwnie czyta się teksty, które po kilku dniach leżenia na forum, są pełne błędów, których nikt jeszcze nie wytknął, bo ich nie widział. aż dziw bierze, bo ja, czwórkowa uczennica je widzę.

interes przestaje się kręcić, ot co.

szkoda, że nic poważniejszego z tego nie wyszło, bo podobnie jak Inor, miałam ambicje być konkurencją dla snapegranger. szkoda.

christabelle

halo, halo! jest tu ktoś jeszcze?

epbrod

Jak widać ja się pojawiłam w tym samym celu- żeby sprawdzić, czy ktoś tu jeszcze bywa. Pozdrawiam serdecznie Christ Smile

christabelle

właśnie zobaczyłam ciebie i postanowiłam zareagować Very Happy

szkoda, że nikt ze 'starych' bywalców się nie pojawia.

ja Ciebie również pozdrawiam Smile

Satyrlane

Ojjj mnie długo nie było - zwiedzałam sobie Milano. Ale jestem i nie zamierzam odchodzić! Pozdrawiam i ja również - was Smile

Gryf

A ja właśnie wracam do gry Very Happy

Postanowiłam się zebrać i napisać. Po za tym nigdy nie zapomniałam o forum i cały czas patrzyłam z ukrycia na to wszystko

Satyrlane

Ja też się wzięłam za siebie... nawet ostatnio nowy rozdział wypociłam u siebie Very Happy

Ale przeraża mnie mój brak pomysłów, weny, zapału i chęci.

Gryf

Ja mam wenę ale bardzo trudno mi się zabrać za pisanie.

Satyrlane

Żyjecie??

christabelle

melduję, że żyję. żyjcie też!

Satyrlane

Żyję! Chociaż ostatnimi czasy jakoś mniej. To chyba to studenckie życie tak działa.... xD

epbrod

Żyję. A wie ktoś może co z Inor? Usunęła skubana wszystkie blogi bez ostrzeżenia i tyle ją widzieli...

christabelle

nie mam pojęcia. ale chyba żyje, bo ktoś aktywuje konta nowych użytkowników, a nie jestem to na pewno ja. chyba, że to coolness.