www.sshg.fora.pl

coolness

Pisane w nocy, o drugiej nad ranem, z myślą o Huddy, a jednak w sumie i do Snamione pasuje, ale wrzucam tu.

fandom: Dr House
pairing: Huddy (House/Cuddy)
długośc: mini-mini-mini...-miniaturka

O związku doskonałym

Byli jak dzień i noc.
Słońce i Księżyc.
Ogień woda.
Byli tak różni, a jednak zależni od siebie.
Bez niej nie istniałby on, a ona nie byłaby sobą bez niego.
Nie byli parą, lecz łączył ich związek.
Rozstawali się, lecz powracali do siebie.
Nienawidzili się, lecz kochali.
Rozmawiali, lecz ciągle się kłócili.
Krzyczeli, by potem paść sobie w ramiona.
Szanowali, lecz nie czuli respektu.
Walczyli ze sobą, lecz nie było wygranych.
Złościli się na siebie, lecz radowali się razem.
Byli szczęśliwi i smutni zarazem.
Działali na siebie jak dwa magnesy – przyciągali i odpychali.
Byli tak blisko siebie, a jednak daleko.
Znali się tak dobrze, a jednak byli oddzieleni murem, który nigdy nie runął.
Istniała między nimi przepaść, lecz nikt nie odważył się jej przekroczyć.

Byli. I tylko to się liczyło.

Inor

Huddy-mania, jak widze w rozkwicie! Very Happy

Ślicznie piszesz i juz nie moge sie doczekac twoich kolejnych tekstów, a przede wszystkim: Kolejnego rozdziału twojego ss/hg. Kiedy zaczniesz wstawiac je na forum?

coolness

Na forum zacznę je wstawiac jak będzie tego trochę więcej. Cztery (krótkie) rozdziały to trochę mało, prawda?! Ale nie wiem, kiedy pojawi się następny... muszę odpocząc trochę od ffów potterowskich - to przez to powstają teraz housowskie Very Happy