Forum www.sshg.fora.pl Strona Główna

www.sshg.fora.pl
Forum dla fanów paringu Severus Snape i Hermiona Granger
 

Historia miłości SS i HG

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sshg.fora.pl Strona Główna -> Fanfiction SS/HG
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy podoba wam się to co tutaj czytacie?
tak
60%
 60%  [ 3 ]
nie
40%
 40%  [ 2 ]
tak sobie
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 5

Autor Wiadomość
Piramida88
Worek treningowy Seva



Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ślask
Płeć: Snaperka

PostWysłany: Nie 19:03, 15 Sie 2010    Temat postu: Historia miłości SS i HG

Po raz kolejny wychodziła z Gabinetu Snape'a o tak późnej godzinie,czując ogromnie wyrzuty sumienia że znowu łamie regulamin.Jednakże Severus zawsze zdawał się ją uspokajać,mówił że to na polecenie nauczyciela i nie powinna się denerwować.Hermiona wiedziała jednak że to nie są zwykłe spotkania i zwykłe polecenia.Ona i Sev byli przyjaciółmi.Spotykali się późno żeby nie wzbudzać jakich kolwiek podejrzeń.Rozmawiali wtedy ze sobą prawie o wszystkim.
Po każdej takiej wizycie miała sobie za złe ,że notorycznie kłamie Harrego i Rona,a przecież oni są także jej przyjaciółmi. Chodź Sev uważa że powinna,zakończyć z nimi przyjażń
Szła tak teraz korytarzem rozmyślając o tym wszystkim i nawet nie zauważyła że zbłądziła.Obok znajdowały się jakieś stare drewniane drzwi.Nigdy ich tu nie widziała i zastanawiając się co tam jest weszła do środka.
Pokój był ciemny ,a przez duże gotyckie okna sączyło się słabe światło księżyca.Przez moment wydawało się jej że pokój jest pusty,ale potem dostrzegła w rogu duże lustro i omal nie krzyknęła-to było słynne zwierciadło Ain Eingrap
Pamiętała jak Harry jej opowiadał o nim.Podeszła wolnym krokiem i stanęła na przeciw,zobaczyła w nim siebie i Severusa całujących się i znowu o mało co nie krzyknęła.
Severus jednak wyglądał tutaj trochę inaczej,był w czarnych dżinsach i w białej koszuli a jego ciało zdawało się mówić że ją kocha
Patrzyła i patrzyła.Czasami ona i Sev przestawali się całować by mocno się przytulić i spojrzeć sobie w oczy. Została by tu na cała noc gdyby nie nagły głos:
S:nie śpisz jeszcze Hermiono?Widze że korzystasz z mojego zwierciadła tak?
H:trafiłam przypadkiem,ee to znaczy zbłądziłam myśl...i
ale jak to Twojego?
S:Sam je stworzyłem na podobieństwo originalu,tylko zmieniłem jedną rzecz : stojąc przed nim nie zobaczę tego co najbardziej pragnę, tylko pragnienie każdej innej osoby która przed nim stanie
Rozumiesz to?
H:Czyli widzisz nas ee tam..nie wiem co pppow..
S:Podejdz do mnie proszę ,nic nie mów
Stali teraz bardzo blisko siebie ,tak że nawet teraz w ciemności mogła dostrzec ogień w jego ciemnych oczach,zdawały się mówić że on też czuje do niej to samo.
Ta chwila trwała bardzo długo, myślała że nie mal wieczność gdy nagle twarz Severusa zaczęła się przybliżać powoli powoli i usłyszała
S:czy własnie tego chcesz?Czy chcesz tego pocalunku?
H:ja..boje się ale chce
W upływie sekundy ich usta zlaczyły się ,a ręce gładziły się nawzajem.Jego dotyk był jak muśniecie pióra a pocałunek bardzo nie pewny i drżący.Czuła się jak nigdy do tąd.Na plecach czuła dziwne mrowienie , na policzkach wyskoczyły jej rumieńce, czoło miała całe spocone i nagle:
H: nie nie nie,nie możemy jeszcze, teraz jesteś moim nauczycielem a ja Twoją uczennicą jak skończę Hogwart wtedy ...
S:Będziemy razem?straciłem Lily nie chce stracić Ciebie
H: Nie stracisz, nie będziesz więcej sam.Będę zawsze przy Tobie
S:Kłamstwa,puste słowa,czy Ty chcesz igrać ze mną.Jesteś pierwszą która obudziła we mnie uczucie odkąd Lily umarła i teraz.... jak śmiesz Granger !!.Marsz do łózka bo zapomnę o wszystkim i będzie jak dawniej.Wynoś się !CDN


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piramida88 dnia Nie 19:12, 15 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piramida88
Worek treningowy Seva



Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ślask
Płeć: Snaperka

PostWysłany: Nie 20:02, 15 Sie 2010    Temat postu:

Na drugi dzień Hermiona wstała zupełnie nie wyspana.Rozmyślała przed zaśnięciem o tym zajściu i postanowiła pomówić o tym z Sevem przy najbliższej okazji.Nie musiała długo czekać,wieczorem po kolacjii w wielkiej sali spotkała go obok ubikacji dziewczyn ,akurat przechodził,nawet nie zerkając na ni ą
H:Zaczekaj ,zaczekaj.proszę
S:Czego jeszcze odemnie chesz po tym wszystkim?
H:przeprosić,nie chiałam byś się na mnie gniewał ,ja ja szaleje za Tobą Sev
S.To żenujące,szalejesz,cóż zresztą za nie dojrzałe okreslenie i nie chcesz być ze mną??!!
H.nie chce byśmy mieli kłopoty.to wszystko
S:Ach tak,ja od paru lat ukrywam przed Czarnym Panem że działam z Dumbledorem przeciw nie mu i że jestem po jego stronie,a nie umiał bym ukryć związku z Tobą.Nikt nawet by się nie domyslił(patrzył na nią z wyrzutem)
Granger,mam dość tego wszystkiego z Tobą na czele,skoro tak chcesz od dzis jestem tylko Twoim profesorem a Ty tylko moją uczennicą
H:nie mów tak Sev błagam Cie,będe u Ciebie w Gabinecie o 22,musimy pogadac
Snape spojrzał na nią z ukosa,Miała wrażenie że w jego oczach kręciły się łzy,tak jakby bardzo przeżywał to co powiedział.Poszedł i nawet się nie obejrzał


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piramida88 dnia Nie 20:04, 15 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piramida88
Worek treningowy Seva



Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ślask
Płeć: Snaperka

PostWysłany: Pon 11:08, 16 Sie 2010    Temat postu:

Dzień dobiegał już końca.Na niebie pojawiły się pierwsze oznaki zbliżającej się nocy.Harry ,Ron i Hermiona siedzieli w pokoju wspólnym Griffindoru i rozmawiali na temat jutrzejszego meczu quidditcha.Hermiona przytakiwała tylko,była bardzo zmęczona po ostaniej nocy i docierały do niej pojedyncze słowa - ze Gryffoni zagraja z puchanami zamiast slizgonow itd,ale ona była w stanie myśleć tylko o Sevie i o tym jak rozegra się ich wieczorna rozmowa Nagle zorientowała się że powinna już pójść:
H: ee,y idę do Biblioteki,chce znaleźć sobie jakąś lekturę do snu.
R: Hermiona,ale Ty masz już mnóstwo książek
H: Mam ochotę na coś nowego,no to cześć.do jutra
HP:Jedna Biblioteka to chyba za mało dla naszej Hermiony,aż boję się pomyśleć co się stanie jak wszystko przeczyta
Hermiona zblizała się już do Gabinetu Snape'a gdy nagle jakby z nikąd wyrósł przed nią Dumbledore
D:O,witaj Hermiono.Czemu jeszcze nie śpisz w swoim dormitorium?Czyżbyś szła znowu do prof.Snape'a
H: eh Panie Dyrektorze my ja i on pracujemy to eee.....
D:pozwól że przejdziemy się do mojego Gabinetu ,jest nie daleko-powiedział z lekkim uśmiechem na twarzy ,natomiast Hermiona była cała czerwona i wyglądała jakby miała zapaść się pod ziemie.
D-ptasie mleczko-i gargulec otworzył się
Weszli do jego Gabinetu i usiedli na kanapie z starej skóry,Dumbledore zaczął:
D:Tak Hermionao,wiem że coś was łączy.Ciebie i Severusa.Młodość bywa przewrotna.Mogę Ci śmiało powiedzieć że jeszcze niedawno myślałem że Severus nie był by zdolny do relacji z kobietą,tym bardziej jeśli jest ona jego uczennicą.
Proszę powiedz mi jak to się stało.
H: eh to głupio mówić,zaczęło się od tego że umawiałam się z Sevem to znaczy prof.Snape'em na dodatkowe lekcje,ponieważ strasznie opuściłam się w eliksirach,a do tego nie mogłam dopuścić.Harry i Ron myśleli że mi odbiło,ale nie było tak źle
Po paru takich lekcjach utworzyła się miedzy nami więź ,która w końcu zamieniła się w przyjaźń.
Coraz częściej odbiegaliśmy od tematu eliksirów i zaczęliśmy rozmawiać o sprawach codziennych np o szkole.Sev..znaczy Prof. Snape rozmawiał ze mną nawet na temat czarnej magii.No i doszło do tego że lekcje eliksirów były bardziej spotkaniami towarzyskimi. Właściwie teraz wszystko już opanowałam i nie musiałabym tam chodzić ale...
D:zakochałaś się
H:tak,aż pewnego razu pocałowaliśmy się i..
D: oh tak widziałem to
H: WIDZIAł PAN?
D:Tak, przyszłam żeby przenieść to lustro w inne miejsce bo tak prosił mnie Severus i nagle Ty weszłaś a potem prof.Snape i wiesz z resztą jak było dalej
H: Pewnie chce Pan by to zakończyć..powiedziała ze smutkiem
D:Ja miałbym odbierać Severusowi to czego najbardziej mu brakowało już od dawien dawna,jego radość? Hermiono: on jest dobrym człowiekiem,ale ma całkiem sporo wad:bywa kąśliwy złośliwy,wybuchowy nie czuły i czasem nie smaczny,ale Ty możesz zmienić to.Sprawić że tych cech będzie mniej.
Taki związek w świecie mugoli nazywa się pedofilstwem,ale u nas czarodziejów nie ma takiej granicy.Liczy się dojrzałość psychiczna i fizyczna a nie linia wieku.Ty jesteś aż za nadto dojrzała jak na swój wiek ,więc zgadzam się.
Proszę Cie tylko , nie skrzywdź go.Jak zdecydujecie się być razem , bądź z nim do końca .
H: dobrze Panie Dyrektorze
D:a teraz zmykaj do ukochanego profesora


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piramida88 dnia Pon 11:17, 16 Sie 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piramida88
Worek treningowy Seva



Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ślask
Płeć: Snaperka

PostWysłany: Wto 13:53, 17 Sie 2010    Temat postu:

Stanęła przed drzwiami Snape'a,wzięła głęboki oddech i weszła.W środku paliła się tylko jedna świeca,a w kominku trzaskał ogień.Hermiona rozglądała się wokół ,ale nikogo tutaj nie było.Już ,już miała wyjść gdy nagle usłyszała znajomy głos:
S:Jednak przyszłaś tutaj.No proszę...
Odwróciła się w jego kierunku i omal nie zamarła.Severus miał włosy spięte w lekki kucyk,a część pasemek zwisała mu luzem.Na sobie miał długi zielono- czarny szlafrok.
S:Co tak zamarłaś Granger?
H:Nigdy nie widziałam Cie takiego.Zawsze nosisz czarną szatę
S:Doprawdy? a widzisz jednak czasem przyda się mała odmiana...nawet dla mnie.Rozumiesz Granger?
H:Czemu jesteś dla mnie taki "zimny"?
S:Bo bawisz się moim kosztem.Już zapomniałaśJego twarz przybrała bardzo surowy wyraz.
H:Nigdy tak nie było.Zrozumiałam już swój błąd.Przemyślałam sytuacje i i eh..Ty naprawdę masz rację..możemy być razem nawet od teraz.
S:Popatrz popatrz?nareszcie zrozumiałaś.Bywasz czasami taka bezmyślna ,aż dziw że masz najlepsze stopnie.Jesteś także zarozumiała ,ale i wspaniałaNa jego twarzy pojawił się lekki uśmiech
Snape zaczął przybliżać się do niej,był już bardzo blisko i spytał:
S: Jesteś tego pewna Hermiono?
H: Jak nigdy wcześniej.
Był już całkowicie blisko niej,gdy nagle ujął jej dłoń i pocałował.Hermiona nie mogła uwierzyć że stać go na coś takiego.
Po czym zaczął całować ją po szyji,odgarniając brązowe loki.Hermiona drgnęła gdy zbliżył się do jej ust i spłynęła po niej fala gorąca.Czuła jak czerwienią się jej policzki. Sev całował tym razem bardziej odważnie,gładząc kaskady jej loków.Nie miała pojęcia że może być taki delikatny.

Nawet nie zauważyła kiedy znaleźli się na kanapie.Tym razem przerwał Severus.
S: Nie nie Granger nie panuje nad tym! Ty Ty co Ty ze mną zrobiłaś.Jeszcze nigdy nie czułem takiej słabości.Tak do końca będziemy razem dopiero jak skończysz szkołę i gdy będziemy wspólnie mieszkać.Idz już proszę . Wyjdź!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piramida88 dnia Wto 13:57, 17 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
christabelle
Mistrzyni Eliksirów
Mistrzyni Eliksirów



Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
Płeć: Snaperka

PostWysłany: Czw 21:40, 26 Sie 2010    Temat postu:

Komedia? Parodia? Nie znam odpowiedniego określenia dla tego tworu.

Kanon, interpunkcja, poprawność językowa i ortografia leżą i skomlą, deptane przez następne 'odcinki'.

Lubie kiedy w opowiadaniu pojawiają się opisy uczuć, miejsc, czego u ciebie brakuje. Nadużywasz słowa 'Sev', czego ogromnie nie lubię - Severus brzmi znacznie lepiej. Twoje postacie są kompletnie niepodobne do tych z książek Rowling - jak dla mnie, jedyne co je łączy to imiona. Akcja jest zbyt chaotyczna, wszystko dzieje się zbyt szybko.
Błędy rażą niemiłosiernie w oczy. Pomijając to, że nie dajesz przecinków przez 'że', piszesz 'nie' z przymiotnikami oddzielnie, nie używasz spacji po kropce i przecinku, najbardziej boli mnie zapis dialogów. Czemu nie zaczynają się od myślnika?


Na forum jest temat, w którym możesz znaleźć betę, polecam tam zajrzeć.

Co się już nie tyczy tekstu, proszę Cię o przeczytanie regulaminu i tematu o oznaczeniach tytułów opowiadań, a także paru stron o interpunkcji, składni zdania, ortografii i ogółem o języku polskim, a w nadchodzącym roku szkolnym o uwagę na lekcjach owego przedmiotu.


Mam nadzieję, że mój komentarz nie zrobił ci przykrości, ale dał do myślenia.
Pozdrawiam,
christabelle


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piramida88
Worek treningowy Seva



Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ślask
Płeć: Snaperka

PostWysłany: Czw 17:52, 16 Wrz 2010    Temat postu:

Christabelle,dzięki za komentarz .Nie zraziłam się nim,a dał mi do myślenia.Założyłam sobie bloga o Hermionie i Severusie pamiętając o tym co mi napisałaś.Może dzięki temu unikałam wpadki
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piramida88
Worek treningowy Seva



Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ślask
Płeć: Snaperka

PostWysłany: Wto 22:16, 01 Lis 2011    Temat postu:

Dziś jak na to patrze, to widzę tę błędy co niegdyś nie widziałam. Jednakże budzi mój sentyment. Stare dzieje.

Pirka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sshg.fora.pl Strona Główna -> Fanfiction SS/HG Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin